Tofurnik na herbatnikowym spodzie , z kremową , ,,serową " masą i kołderką czekoladowo-migdałową




Przedstawiam Wam kolejną propozycję słodkiego deseru do porannej kawy.
Tym razem będzie to Tofurnik- wegański sernik na bazie tofu. Zapraszam do wypróbowania nie tylko wegan, gwarantuję że posmakuje nawet fanom tradycyjnych serników.
   
  

Spód:
Pół opakowania dużego opakowania wegańskich herbatników (użyłam z Lidla)
1/ 2 szklanki roztopionego oleju kokosowego
2 łyżki kakao lub karobu

Rozdrabniamy na pył herbatniki i łączymy z kakao i roztopionym olejem kokosowym. Następnie wykładamy okrągłe dno tortownicy.

Masa ,,serowa" :

2 opakowania serków Tofu (poo 200 g)
1 wyciśnięta cytryna + starta skórka
1/2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
1 puszka mleczka kokosowego(stała część)
Ziarenka  prawdziwej laski wanilii
2 łyżki ksylitolu
2 łyżki syropu z agawy

Serki Tofu dokładnie odsączamy i blendujemy z sokiem cytryny ,kaszą jaglaną ,ksylitolem,syropem z agawy  i dodajemy stałą część mleczka kokosowego i jeszcze chwilkę blendujemy do powstania kremowej masy. Dodajemy startą skórkę cytryny i laskę wanilii i mieszamy. Wylewamy masę na ciasteczkowe dno.

Tak przygotowane ciastko wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez ok 45 minut w 180 stopniach.
W międzyczasie zabieramy się za czekoladową polewę.

Kołderka czekoladowa:

1 puszka mleczka kokosowego
1 tabliczka gorzkiej czekolady
2 łyżki ksylitolu

W rondelku podgrzewamy stałą część mleczka kokosowego ,dodajemy kosteczki gorzkiej czekolady,ksylitol i podgrzewamy na małym ogniu caly czas mieszając do kremowej konsystencji . Kiedy masa zgęstnieje i składniki się połączą odstawiamy.

Po upieczeniu i wystudzeniu tofurnika oblewany przygotowaną ,czekoladową polewą ,posypujemy płatkami migdałowymi i ozdabiamy  ulubionymi owocami. U mnie oczywiście dominują truskawki

Zapraszam wszystkich do wypróbowania przepisu. Jest szybki i prosty . A ciacho wychodzi nieziemsko pyszne.Przygotowanie nie zajmuje dużo czasu. Na pewno zaskoczycie nim najbliższych ,kiedy dowiedzą się , że nie ma w nim ani odrobiny prawdziwego sera.

Nie zwlekajcie i przygotujcie tofurnik do porannej kawy

Komentarze